środa, 24 sierpnia 2011

(de)presja

zwykle po powrocie skądś dopada mnie depresja. czasem większa, czasem mniejsza. tym razem większa.
poszłam na zakupy i mi przeszło

wtorek, 23 sierpnia 2011

3 lata i 1 miesiąc

ale to głupio brzmi, co? może lepiej: 37 miesięcy? tak mi się akurat przypomniało, więc piszę.
Kuba jest boski! i pogadać z nim można i pośpiewać, i opowieści o dinozaurach posłuchać. albo o flamingach, jak ma fantazję. i moje zupy jada z apetytem :-) oczywiście tylko w przedszkolu...

sobota, 20 sierpnia 2011

Wizyta

co to?
Kuba twierdzi, że to wulkan.
a to tylko...
pojechaliśmy tam w doborowym towarzystwie, zwiedzić Centrum Bajki:
było trochę Koziołka Matołka, ale liczyliśmy na to, że będzie więcej:
za to była Calineczka:
i Cypisek:
można było zaglądać w różne zakamarki:
ale dla chłopców fajniejsza byłaby chyba dowolna sala zabaw z miejscem do przewalania. tu akurat - biblioteka w Centrum:
a, zapomniałabym! był też Kopciuszek i Książę :-)

ps. jakby ktoś pytał, czy warto: jeśli macie jechać z Warszawy, to lepiej wybierzcie się na plac zabaw... a jak skądinąd, to zależy :-)

wtorek, 16 sierpnia 2011

Zamiast komentarza

należy Wam się parę słów o tym, co nowego u Franka. mojej pamięci też się należy. ale te wakacje jakoś nie sprzyjają pisaniu. niestety.
na razie więc komentarz obrazkowy:

prześmieszny czas!
Kuba jeszcze śmieszniejszy werbalnie, ale kto by to spisywał...

wtorek, 9 sierpnia 2011

7. miesiąc

parę cudnych zdjęć od pani od rysunków
to z okazji 7. miesiąca życia Małego Człowieka.
niestety, brak mi sił, żeby cokolwiek o nim napisać. a szkoda... :-(

środa, 3 sierpnia 2011

Rozwój

od epoki dinozaurów...
do...
kto za nim nadąży?...

Bracia

tu wyjątkowo jeden Brat
a dalej już obaj.
tu - oklepywanie
tu - upodabnianie
tu - ugłaskiwanie
tu - codzienna praca nad wizażem
tu - obśmiewanie efektów powyższej pracy
tu - pozowanie
tu - całowanie
tu - oglądanie min
i długo by tak jeszcze można...

Wkrótce ruszam...

 w razie czego, pojadę samochodem...