- Mamo, a ja wiem, co to jest przewód. Powiedzieć ci?
- Powiedz.
- To jest... na przykład jak dziecko się bawi samochodem i steruje.
- Aha.
- I przez przewód też płynie prąd.
- Tak, faktycznie prąd płynie przewodami.
- A wiesz, skąd to znam?
- Nie.
- "Za twoim przewodem..."
- Aha...
poniedziałek, 20 lipca 2015
wtorek, 14 lipca 2015
Lato w mieście. Ale innym.
to był bardzo dobry dzień. chcę go dobrze zapamiętać.
działo się to w Klerykowie, w roku pańskim 2015...
po krótkim przygotowaniu
w muszli koncertowej rozległ się hymn Polski...
po którym wykonawcy zasiedli na ławce, jak to zwykła czynić (acz nie po hymnie) ich matka wieki całe temu.
potem - już na większym luzie - kontynuowaliśmy zwiedzanie:
po zwiedzeniu przyklejonego do zamku kurnika, uderzyliśmy w kulturę nieco wyższą:
nieubłagany upływ czasu bardzo nam się spodobał. choć "spodobał się" to nie jest dobre określenie. może raczej nas zafascynował.
w stanie ducha, który nam towarzyszył, byliśmy w stanie przełknąć nawet ośrodek myśli patriotycznej promujący przelewanie krwi w imię honoru i dumy narodowej. dobra, wiem, może i promują tam coś innego...
w każdym razie fajne mają podwórko.
to był bardzo bardzo dobry dzień.
poniedziałek, 13 lipca 2015
Niezależny.
to na dole, to jest koszulka polo. ja nie umiałabym tak zgrabnie zrobić z niej spódniczki. spędził tak czas do ok. 15ej...
tzn. bez kajdanków! niestety...
tzn. bez kajdanków! niestety...
niedziela, 12 lipca 2015
Subskrybuj:
Posty (Atom)