niedziela, 22 września 2013

Wspomnienia

gorączką powalona leżę sobie i wspominam
jedyny basen, na jaki lubię chodzić. drogo bardzo, bo trzeba doliczyć 350km w jedną stronę :(( ale dla aktywności chłopaków i przyjemności własnej warto było!

Brak komentarzy: