wtorek, 22 lipca 2014

Jeszcze z czerwcowych wakacji

oto wyjaśnienie zagadki, dlaczego nie kładłam się na plaży (dzięki czemu jestem równo opalona ;)). wystarczyło położyć się na chwilę.
wtedy na leżącej ofierze układał się niepostrzeżenie jeden osobnik

do osobnika przytulała się kolejna jednostka

na tę jednostkę napadał kolejny stwór

a na tym wszystkim zgrabnie uwalał się lukier...

1 komentarz:

Unknown pisze...

W przyszłym roku przybędzie dodatkowych kilogramów... RATUNKU!