wtorek, 2 grudnia 2014

W chorobie

w nieustającej chorobie Franka mam kontakt z jego twórczością.
więc może tak ma być.





tak, twórczością. 
a o aktywności wspomniałam? twórczość gwałtownie przerodziła się w aktywność. taneczną.





ten pokaz był super! skończył się wraz z muzyką.




lubię dzieci.
szczególnie na blogach :)

Brak komentarzy: