środa, 30 czerwca 2010

Brazylia, nie Kuba...

to nie Kuba. niestety.
niestety, bo jeśli to byłby on, to jak musiałabym tańczyć ja?! no bo niewątpliwie rodzice musieli mieć z tym coś wspólnego...

a umieszczam tu, bo chciałabym pokazać wielu osobom - niech więc sobie obejrzą tu!

Brak komentarzy: