ale jak!
ostatniego dnia udaliśmy się na zjazd wielbicieli militariów w Darłowie. w Darłówku raczej.
ja nie jestem wielbicielką militariów, ale pomyślałam sobie, że małego chłopca może to jednak zainteresować. to, czyli pojazdy. i nie myliłam się..







dzisiejszy wpis dedykujemy wujkowi Pawłowi, któremu życzymy dużo dużo szczęścia i zdrowia oraz wielu wspaniałych bliższych i dalszych wypraw (w tym tych do nas!) nie tylko podczas tych wakacji!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz