wtorek, 23 lipca 2013

Superbohater

dziś w samochodzie, w drodze na urodzinowe wyczyny, usłyszałam taką oto rozmowę dwóch chłopców, porozumiewających się przez telefon stworzony z dwóch antypoślizgowych stópek pod prysznic:

- Halo, Ała!
- Halo, Franek! Co robisz?
- Nić.
- Nic? To zrób coś! Na przykład kakao!

i nieco później:

- Halo, Ała!
- Halo, Franek! I nie mów do mnie "Ała", tylko "Superbohater", jasne?!

mój najsuperowniejszy superbohater skończył dzisiaj 5 lat.

zamieścić tu zdjęcie jego zalergizowanej buzi? mam alergię na jego alergię, więc nie robię mu zdjęć.

jak myślę o jego alergiach, o towarzyszących im chorobach, o jego wrażliwości, o jego nieodporności, to sobie myślę, że życie go nie rozpieszcza.
jak myślę o tym, ile miłości go otacza, ile jej dostaje, to wiem, że dostaje to, co najważniejsze.

jest taki mądry, że aż czasem wolałabym, żeby był bardziej głuptaskiem. cieszę się, że czasem walnie Frania (!). jest coraz odważniejszy, coraz śmielszy, coraz sprawniejszy, a jego język... gdyby wszyscy Polacy (tak, tych dorosłych mam na myśli!) tak się wypowiadali... jak on pięknie mówi! jakich słów używa! miód na moje serce.

kocham go TAK bardzo!

5 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Najlepsze życzenia urodzinowe dla Superbohatera! E.

Unknown pisze...

Halo, Superbohaterze! Czy wyczyny urodzinowe się udały? Wyobrażam sobie, że zabawa była bombowa :).

Mnóstwo buziaków od nas!

Katarzyna Gałązka pisze...

przytulasy za wszystkie czasy!!!!

Anonimowy pisze...

Gorące jak greckie słońce uściski dla superbohatera(ów) i supermamy
:)*

Julko pisze...

Wszystkiego co najlepsze dla Superbohatera!