poniedziałek, 12 stycznia 2009

Przeprosiny

BARDZO przepraszam wszystkich stałych bywalców, że nic nie piszę. jakoś zapomniałam o blogu w nowym roku. Kubuś tak się zmienia, że coraz bardziej pochłania mnie przyglądanie się mu, zamiast fotografowania i opisywania...
ale obiecuję zmianę!

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

No, nareszcie coś wiem, bo już się niepokoiłam, że zostanę pozbawiona uczestnictwa w codziennym rozwoju Kubusia. Przeprosiny przyjmuję, pozdrawiam.D.W.