ale już jest po jednym i po drugim i nie zamierzamy zostawiać Was bez wieści od Kubusia. w kolejnych wpisach zaprezentuję Wam zdarzenia ostatnich dni.
przed świętami często brakowało u nas prądu:
nie psuło to jednak Kubusiowi humoru: nie odbierało też nic z pomysłowości:a mama? mama kupiła sobie nowe buty:
ładne, prawda?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz