nowe akrobacje końskie:

przygotowanie do roli ratownika medycznego (na te schody Kuba wchodzi sam, a nawet z bagażem):


wyjazd nie byłby ważny bez zabaw z Julią:


na wsi jest nowy pies, Kubuś postanowił sprawdzić, jakie ma warunki lokalowe:

a na koniec zrobił sobie kilka autoportretów:


jako że są zdecydowanie lepsze od moich wysiłków, postanowiłam zostawić na przyszłość kwestię fotodokumentacji w jego rękach
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz