środa, 1 maja 2013

Międzynarodówka

mamy przyjaciół w Holandii. niedawno nas odwiedzili. a właściwie nie nas, nam tylko śmignęli przed oczyma. pozostało tylko wspomnienie...
piękne wspomnienie...

5 komentarzy:

Terapia Szczecin pisze...
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
Unknown pisze...

Wspomnienie piękne, zaiste. A śmignięcie, przyznasz, krótkie acz treściwe :). No a jak pomyślę o zbliżającym się spotkaniu (co ze śmiganiem nie ma nic wspólnego!), to mi się gęba śmieje, aż miło.

Unknown pisze...

A franio rozmumiem robi za The Milkmaid... :) boski!

Anonimowy pisze...

Z tym czymś na głowie Franio jest podobny do mnie uważam :) M

mama FiK pisze...

zakrztusiłam się na ten ostatni komentarz :-))