Dawno Niewidzianemu Wujowi (o, przepraszam! Stryjowi!) życzymy tu wszyscy zgodnie wszelkiej pomyślności, sukcesów w podejmowanych przedsięwzięciach, częstych kontaktów z podstołeczną odnogą (też mi określenie!) swojej rodziny, zdrowia, zdrowia, zdrowia i realizowania swoich upodobań!
a Kubusia na wszelkie sposoby utrzymujemy w przytomności posiadanie takiego stryja...
serdeczne uściski!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz