z moich dzieci. choć tak naprawdę, to teraz akurat myślę o jednym.
wróciliśmy właśnie z pięciodniowego pobytu świątecznego u Dziadków. pobyt charakteryzował się jedzeniem słodyczy zamiast obiadu, wydobywaniem ton prezentów spod choinki, szaleństwami z Kuzynami, wyjściem z Tatą do kina i innymi atrakcjami.
w drodze powrotnej Mój Starszy Syn oświadczył:
- Fajnie było u Babci i Dziadziusia.
- A co Ci się podobało najbardziej, Kubusiu?
- Po prostu Babcia i Dziadziuś.
nie bylibyście dumni??
tak, z siebie też jestem dumna.
samo nie przyszło.
3 komentarze:
Bylibyśmy! I to jak! A na razie to zazdrościmy po cichu;)
Gratulacje..
O.
muszę +1 załozyć bo inaczej już piszę źle:( Chciałam Ci pogratulować takiego dziecka.Ja mam dorosłe dzieci i wiele błędów popełniłam:(
Prześlij komentarz