środa, 2 lipca 2008

Odlot

dziś Kubuś znów odwiedził lotnisko. tym razem nie tylko po to, żeby posłuchać latających drapieżników i pooglądać mechaniczne giganty, ale także, żeby odprowadzić Dziadka na samolot. na razie inni szczęściarze będą się nim cieszyć. gorąco (NAPRAWDĘ gorąco!!) pozdrawiamy bliskich z Hiszpanii!!

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

W imieniu wszystkich bliskich-w-Hiszpanii dziekuje za pozdrowienia. Okazuje sie, ze swiat stanal na glowie i leje w Hiszpani (przynajmniej u nas)zamiast w Polsce. Niemniej jednak przesylamy sloneczne usmiechy dla Kuby i Jego bliskich.