środa, 9 lipca 2008

W kąpieli

Kubuś odszedł dziś nieco od literatury faktu na rzecz klasyki: zapoznał się z utworem Aleksandra Fredry "Małpa w kąpieli". bardzo mu się spodobało to dzieło, ale że w życiu nie widział małpy, to bardzo nękał mamę, żeby mu stworzyła wizualizację tego zdarzenia (dzieło nie zawierało ilustracji). mama - jak to mama - zrobiła, co potrafiła, żeby Kubusiowi zilustrować utwór, a szczególnie jeden jego fragment, który Kubusiowi najbardziej przypadł do gustu:
Hajże! Kozły, nurki, zwroty,
Figle, psoty,
Aż się wody pod nią mącą!

Brak komentarzy: