piątek, 15 maja 2009

Dwa dni

tylko dwa dni minęły od ostatniego wpisu?? tak dużo się działo, że wydaje się, że to już co najmniej tydzień!
nie wszystkie wydarzenia zostały uwiecznione na fotografii, ale troszkę tak.
dwa dni temu Kubuś odwiedził Olgę
bardzo już jest duża i gadatliwa ;-)
no i bardzo przywiązana do swojej własności...
więc najlepiej było, kiedy dzieci bawiły się na różnych poziomach :-)
tego samego dnia nabyliśmy dla Kubusia nowe wyzwanie, któremu sprostał bez problemu
zatem Tata zwiększył stopień trudności o jeden, a poziom punktu widokowego o trzy i...
Kubuś chodzi teraz na spacery o 7:00 (RANO!!!)
te akurat zdjęcia są z pierwszego spaceru, odbywanego w godzinach popołudniowych, rano Kubuś nie śpi
po spacerze w tym kosmicznym nosidle Kubuś jest w doskonałym humorze:
jest tak rozbawiony, że jego humor promieniuje i udziela się mamie. to bardzo miłe.

a tu już nowatorskie podejście Kubusia do jedzenia ryżu
malowniczo i skutecznie.

wczorajszy dzień zaś spędziliśmy w Fundacji 100 Pociech. byliśmy zachwyceni! Kubuś miał to, co lubi najbardziej, czyli towarzystwo dzieci do zabawy i nowe otoczenie, a mama chwilę oddechu i... naukę angielskiego. tak nieoczekiwanie i z zaskoczenia. widok konwersacji dwóch mam ze swoimi pociechami przy piersi oraz wtrącającej się czasem do dialogu lektorki również z dzieckiem właśnie karmionym był nadzwyczajny! niestety, tam właśnie nie wzięłam aparatu. ale nadrobię to!

2 komentarze:

Katarzyna Gałązka pisze...

jaki sliczny Kubus z ta flora i pod!!!

Julko pisze...

Tatowe nosidło dla Kubusia rewelacja! A tunel świetny! Już widzę jak Julko z Kubą się w nim ganiają :D Pozdrawiamy!
Mama Julka