środa, 13 czerwca 2012

Powrót z wakacji

zależało mi na tym, żeby te moje cudne wakacje wykorzystać jak najlepiej i przedłużyć jak najbardziej.
oto ich naprawdę ostatni dzień:

wszystko się zupełnie pomieszało :-)
 
ja i moje dzieci na wakacjach straciliśmy głowy...
 a może nogi? sama już nie wiem, bo nagle głowy objawiły się w nadmiarze:
 a ja? niektórzy uważają, że jestem wysoka... to złudzenie...

a skoro już przy złudzeniach i zaburzeniach percepcji jesteśmy - gdzieś tu poniżej znajduje się Kuba...
 a tu? sami zobaczcie, co tu się znajduje:
ja na przykład znalazłam tam odkrycie, że akwarium może mnie tak bardzo zafascynować!!
a potem znalazłam się w krainie piratów...
a już na sam koniec znalazłam mnóstwo obowiązków domowych...

1 komentarz:

Anett pisze...

A gdzie takie fajne rzeczy są?
Na koniec bardzo optymistyczny akcent - podbudował mnie, bo myślałam, że to tylko ja nie wyrabiam z praniem :-)