oto ich naprawdę ostatni dzień:
wszystko się zupełnie pomieszało :-)
ja i moje dzieci na wakacjach straciliśmy głowy...
a może nogi? sama już nie wiem, bo nagle głowy objawiły się w nadmiarze:a ja? niektórzy uważają, że jestem wysoka... to złudzenie...
a skoro już przy złudzeniach i zaburzeniach percepcji jesteśmy - gdzieś tu poniżej znajduje się Kuba...
a tu? sami zobaczcie, co tu się znajduje:
a potem znalazłam się w krainie piratów...
a już na sam koniec znalazłam mnóstwo obowiązków domowych...
1 komentarz:
A gdzie takie fajne rzeczy są?
Na koniec bardzo optymistyczny akcent - podbudował mnie, bo myślałam, że to tylko ja nie wyrabiam z praniem :-)
Prześlij komentarz