oto najnowsze wieści z Kubusiowego życia: otóż w tym tygodniu okazało się, że Kubuś waży już... 4550 g!!! aż trudno uwierzyć, że to wszystko dzięki mamie. mama się nie ważyła (bo się nie odważyła). w związku z takim przyrostem wagi oczywiste stało się, że nie można już Kubusia nosić tak zwyczajnie. wziął zatem udział Kubuś w warsztatach wiązania chust i jego ostatni spacer wyglądał tak:
2 komentarze:
Trwam w niustannym zachwycie nad Kubusiem.znajoma z łąki.
Pozdrawiamy Kubusia, RJTR (domyślicie się kto zacz?)
Prześlij komentarz