czwartek, 4 września 2008

Wrzesień

początek września przypadł Kubusiowi jeszcze na sierpień, kiedy to udał się w kierunku ambasady belgijskiej, podziwiać przepiękny dywan kwiatowy ułożony ze 120 tys. begonii:bardzo mu się spodobało to dzieło, pomyślał, że zrobi taki na tarasie z mamy begoniipotem pojechał na lotnisko
odebrać tam Bardzo Ważną Postać:1 września został uczniem - najmłodszym koterapeutą Stephena:poza nim poznał różne postaci, które rywalizowały o bliski kontakt:-)po trzech dniach poważnej pracy mina Kubusia zmieniła się:prawda, że spoważniał??

Brak komentarzy: