ranek. przytulam Kubę, za moimi plecami popiskuje Franek (kolejny chwyt: przytulanie Kuby, żeby nie czuł się odtrącony... - ta przemądra psychologia!)
- Mamo, czemu Franek płacze?
- On nie płacze synku, tylko coś tam mówi.
- A co mówi?
- Nie wiem, nie rozumiem go jeszcze.
- On płacze, zajmij się nim!
wersja miśkowa:
i cudny Brat:
tu pozuje :-)tu już nie :-)
6 komentarzy:
Pierwsze zdjęcie z serii miśkowej to Franuś ma minę jak Kuba. Pamiętam miny Kubusia z tamtego czasu :)Marlena
Potwierdzam, Franek dzidziuś = Kuba dzidziuś:) Rozkoszni są obaj, ale te mądre spojrzenia Frania...
Chłopaki, jesteście boscy!
E.
Prze kochany braciszek z Kubusia. Jakby mamusia zapomniała się zająć Franusiem to zawsze przypomni ;) Rozpływam się w zachwycie nad Twoimi chłopakami. A zdjęcie misiowe (4 od góry) przecudne. Nic tylko w ramkę powiesić. buziaki :)
mamo Kuby i Franka (bo chyba juz czas, zebys zmienila login), dawaj nastepne newsy. juz prawie poniedzialek. a tu nic i nic!
a jak teraz wygladasz?
Tamaro!
Ogromne gratulacje! Cudni Bracia :)
Kochana pliz pliz napisz do mnie raz jeszcze w sprawie Kregu :)
Joanna
do p. od r.:
och, z tym loginem to rzeczywiście wioska! :-(
a jak wyglądam? talia osy, błyszczące oko, wystylizowane włosy i wielki cyc :-)) a do tego dopasowane sukienki :-)
do Asi:
próbuję i próbuję.
zapomniałam, że istnieje telefon...
Prześlij komentarz