kontynuacja jednoręcznego wpisu:
Kubuś ze dwoim ukochanym Braciszkiem:
kolejna wizyta w teatrze:
te emocje...
tu Kubuś dostał polecenie sprzątnięcia zabawek do pudełka...
a tu się kąpał
a tu? tu po prostu był :-)
wytrę mu nosek, mamo! (Franio kichnął)poruszam mu tego motylka!
dam mu buziaczka!
sami widzicie, że Kubuś zasłużył na prezent! no i dostał. dużo klocków lego. a wystarczyłoby pudełko...
a to dzisiejszy spacer w dawno zapomnianej wersji Kubusiowej :-) podobnie jak jego młodszy Brat, słodko zasnął
historie Kubusiowe opiszę kiedyś kiedyś, jak odzyskam drugą rękę :-))
(czyli za dwa lata?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz