środa, 25 maja 2011

Nie zdążyłam

nie zdążyłam wpić pierwszej kawy z pseudomlekiem, kiedy okazało się, że Franio ma zapalenie oskrzeli :-(( okazało się w przychodni, w trybie pilnym :-(  leki dziedziczy po Kubusiu

a to zdjęcia z pory dnia, kiedy to jeszcze zwolnienie lekarskie nie zwolniło go z obowiązkowych zajęć lekcyjnych:
uwielbiam to skupione spojrzenie!

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Franek intelektualista:)