nie, nie, tytuł posta nie oddaje naszej filozofii życiowej, jedynie zawartość niniejszego posta. jako że po raz trzeci przyjechał do Kubusia wujek i po raz pierwszy ciocia, uznaliśmy, że warto to sfotografować. oto i opisywane zdarzenie:a oto Kubuś z nowopoznaną ciocią, z którą się wzajemnie bardzo polubili:
no, ale to było wczoraj. dzisiaj zaś... urodziła się Helenka, siostra Gucia!! jakoś jaśniej się na świecie zrobiło... gratulujemy Rodzicom i Guciowi!!!
no, ale to było wczoraj. dzisiaj zaś... urodziła się Helenka, siostra Gucia!! jakoś jaśniej się na świecie zrobiło... gratulujemy Rodzicom i Guciowi!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz