to pierwsza choinka w tym sezonie: przedszkolna.
dzieci miały niebywale atrakcyjną możliwość ubrania choinki. mogły to robić same, bo bombki są nietłukące. nietłukące, ale za to rozkładane na pół. i to głównie zainteresowało inżynieryjną duszę Kuby:



ale w końcu dał się też przekonać do wieszania:

a potem - już z własnej inicjatywy - zdejmował :-)

i analizował

a Wiktoria jak zwykle nie zawiodła - były przytulanki, całusy i śmiechy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz