niedziela, 14 listopada 2010

Słowa nieco później :-)

Mama: Nie przeszkadzaj jej, Kubusiu, jak je. Nie wolno przeszkadzać pieskom, jak jedzą.
Kuba: Już jej nie przeszkadzam. No coś Ty, mamo! Żartujesz sobie?

2 komentarze:

-Longina- pisze...

No coś Ty mamo przecież Kubuś nie przeszkadza. Uwielbiam goooooooooo :)
buziaki
A u mnie zmiana portalu:
radosciismutkidniacodziennego.blogspot.com
lonia-jedryczka11@wp.pl

Anonimowy pisze...

Prawdziwy księciunio z blond włosami:)