sobota, 27 listopada 2010

A teraz...

Kubuś już obudził się ze snu wspomnianego poniżej.
obudził się, po czym zjadł:
ziemniaczki z zupki (samej zupki tym razem odmówił - jadł ją 3 godz. wcześniej, przed snem)
kotlet z wędzonego tofu
kaszę gryczaną
ogórka kiszonego

a potem oznajmił:
A teraz co??


może czytanie mu od najwcześniejszego dzieciństwa o Bardzo Głodnej Gąsienicy nie było najlepszym pomysłem??

Brak komentarzy: