tu wytrawne oko (Babci, na przykład) z pewnością dostrzeże, że to nie tylko leżenie. to konsumpcja...
jakby mało było tych nowości, Franek zjadł dziś pierwszy stały posiłek. marchewka? brokuły? ziemniaczek? a skądże! chrupki kukurydziane!
fotoreportaż wkrótce.
na koniec zdjęcie zupełnie tradycyjne:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz