niedziela, 15 listopada 2009

Sprzątanie

a dziś od rana sprzątanie - wiadomo, jak to przy niedzieli...
wziął się za to Kubuś, bo wszyscy inni półprzytomni. on jeden, po połowicznie przespanej nocy, bryka radośnie, emanuje energią i zachęca wszystkich, żeby uczestniczyli w jego zabawach.
teraz (południe) wszyscy poza mną śpią, co prawdopodobnie tymże wszystkim wyjdzie na dobre.

Brak komentarzy: