środa, 7 grudnia 2011

Aktualizacja

no tak, słusznie zostałam upomniana, że przecież Franek świetnie też robi "papa". robi.
poza tym namiętnie zamyka i otwiera, wkłada i wyjmuje, próbuje zakręcać i odkręcać.
no i klęczy, czy też siada na piętach.
i niechętnie je.
i śpi nienajlepiej. tzn. często się budzi.
potrafi długo bawić się sam. różnymi zabawkami, w różnych miejscach. bez marudzenia i wzywania pomocy.

parę innych rzeczy o nim też da się powiedzieć, ale kto by to wszystko spamiętał?

porównywać do Kubusia nie powinnam, prawda? ale ZESTAWIAĆ z nim??

Brak komentarzy: