niedziela, 11 grudnia 2011

Machając dziecku na pożegnanie

wiem, że czytają mnie mamy, których dzieci niepokojąco szybko dorastają. nie wiadomo, kiedy to się stało, a tu już biegają po domu trzylatki. jeszcze 20 dni i będzie już można uznać, że to czterolatki! a więc za chwilę matura i związane z tym niepokoje - wybór studiów, życiowej partnerki/partnera, własne M i takie tam... normalnie spać po nocach nie można...
znalazłam wczoraj coś, co może osłodzić te trudne (dla rodzica) chwile dorastania. część z Was pewnie już to zna, ale ja się tak zafascynowałam, że muszę zupełnie specjalnie i wyjątkowo polecić linkę: Wave at the Bus
zyskałam nowego idola!

1 komentarz:

pani od rysunkow pisze...

potem sie czyta blogi swoich dzieci, zeby miec nad nimi KONTROLE!!!! hell yeah!!! ;)