środa, 21 grudnia 2011

Zdjęcia Kuby

ostatnio robi je namiętnie
nareszcie ktoś będzie robił mi zdjęcia!
moje ulubione to to z odbiciem!
a następne zdradza, że zaczęliśmy naukę czytania metodą Domana. przy okazji okazało się, że czas przedświąteczny to nienajlepszy moment na zaczynanie tego typu działań...

2 komentarze:

Julko pisze...

O! I znów u nas to samo :). Namiętnie robione zdjęcia, a chyba bardziej namiętne jest podglądanie tego co wyszło po każdym pstryknięciu. :)
No tylko ja tak ładnie jak Ty Mamo Kuby i Franka na tych zdjęciach nie wychodzę. :( Pocieszam się, że może to przez ostatnie zmartwienia.
Na pewno tak!
Pozdrawiam!

mama FiK pisze...

dziękuję!
tak, to na pewno przez zmartwienia... na pewno za kilka dni będzi elepiej! trzymam kciuki!