poniedziałek, 19 grudnia 2011

Zmartwienia

kto zna zapalenie krtani alergika, ten wie, JAKI to kaszel :-( ... zawsze w nocy...

noc.
kaszle, kaszle, kaszle, kaszle, kaszle, stop! nie kaszle.
nie kaszle? co on tak nie kaszle? jezu, czemu on nie kaszle?

wariactwo macierzyńskie codzienne...

ps. normalnie Kuba kaszle w pierwszej połowie nocy, Franio w drugiej. miło, że się tak podzielili, prawda?
a teraz (22:45), jak nikt nie kaszle, nie wiem, co mam ze sobą zrobić...

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Nie przejmuj się, ja się ostatnio zaraziłam od dzieci zapaleniem tchawicy, więc wtedy gdy oni nie kasłali, kasłałam ja...Przestojów nie było:)))E. P.S. Zdrówka życzymy oczywiście!