czwartek, 8 grudnia 2011

Rodzice i dzieci

kojarzycie może ze szkoły kwestię dziedziczenia? geny, te sprawy... podobieństwo, niebieskie oczy, język w trąbkę...

pewnego dnia Kuba zebrał towarzystwo i oświadczył:
To jest Chudy, a to Robot, a to są ich synkowie.

innego zaś dnia:
Tu stoją Dino i Rino, a to jest ich mama.

fizycznie czuję jak wiedza mnie ogranicza...