wtorek, 5 października 2010

Okropność

to będzie króciutka notatka.

będzie - bo to blog kronikarski poniekąd.
króciutka - bo temat...

w życiu Kubusia zaczął się obrzydliwy okres intensywnego dłubania w nosie...
nie wiem, dlaczego myślałam, że nas to nie będzie dotyczyć...

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Dłubanie w nosie jest tak samo fizjologiczne jak to ,że kobiety robia kupę.Dobrze,że nie zjada bo kolezanki córka zjadała.Temat nieprzyjemny ale nie będziemy udawać,że nie istnieje.

pani od rysunkow pisze...

po fazie dlubania w nosie jest faza puszczania bakow. nie tylko dorosli to robia... przepraszam, ktos musial Ci to powiedziec. wspieram Cie psychicznie ;)