sobota, 3 października 2009

Zdrada

na godzinę zdradziłam dziś z Kubusiem moją ulubioną szwedzką markę i udaliśmy się na Paradę Zabytkowych Citroenów. mam nadzieję, że w zostanie mi to wybaczone i moja rakieta nie rozpuknie się z zazdrości na pierwszym zakręcie...
sami chyba przyznacie, że pokusa była spora...

1 komentarz:

Katarzyna Gałązka pisze...

wow! szkoda ze nie moglismy sie jakos roz...szczepic i byc w dwoch miejscach na raz... super!