niedziela, 26 września 2010

Z wieczora

na spacerze z psem:
- Kubusiu, nie wychodź tam, to jest ulica, nie wolno tam wychodzić.
Kuba, stojąc na krawężniku:
- Rozglądam, co dzieje się. Rozglądam tylko, co się tam dzieje się. [jedyne "się", jakiego dotąd używał]
- Zobacz, tam jedzie samochód!
- ... Nie spodziewałem się!

1 komentarz:

Katarzyna Gałązka pisze...

uwielbiam:)))
usmaialam sie
dobrze ze zapisujesz....